Żywiołowym środowiskiem lisów są łąki i lasy. W ostatnim czasie jednak, te zwierzęta coraz częściej można dostrzec w miejskich terenach, głównie na ulicach Młynar. Zjawisko to zauważalne jest szczególnie w ostatnich dniach.
Jan Piotrowski, pracownik elbląskiego nadleśnictwa, wyjaśnił, że takie przemieszczanie się lisów ma swoje korzenie w poszukiwaniu pokarmu. Jak twierdzi, miejskie tereny oferują im zdecydowanie łatwiejszy dostęp do jedzenia, co motywuje je do opuszczania swojego naturalnego środowiska. Przykładowo, mogą one bez większego wysiłku odnaleźć resztki jedzenia w niewłaściwie zabezpieczonych koszach na śmieci.
Piotrowski zaznacza, że lisy są zwierzętami oportunistycznymi, które wykorzystują najłatwiejsze dostępne źródła pożywienia. W konsekwencji, jeżeli mają możliwość skorzystania z „gotowego” jedzenia, nie będą traciły energii na polowanie i goniąc za potencjalnymi ofiarami.
Ważne jest jednak, abyśmy nie przyczyniali się do utrzymania tej sytuacji. Należy zatem pamiętać o szczelnym zamykaniu koszy na śmieci, a także o tym, aby nie dokarmiać lisów. W przypadku spotkania lisa, czy innego dzikiego zwierzęcia w mieście, powinniśmy zgłosić to odpowiednim służbom – straży miejskiej, policji czy zarządowi kryzysowemu.
Piotrowski podkreśla również, że należy zachować ostrożność i unikać bezpośredniego kontaktu z tymi zwierzętami – nie należy do nich podchodzić, głaskać ich czy zachęcać do zabawy. Zdecydowanie nie wolno ich przetrzymywać. Gdy natomiast napotkamy na naszej drodze zranione zwierzę, powinniśmy niezwłocznie zgłosić ten fakt powiatowemu lekarzowi weterynarii.