Incydent miał miejsce na pomorskiej drodze krajowej nr 55, pomiędzy Malborkiem a Sztumem. Dwóch młodych dziewcząt, obie w wieku 16 lat, zostało potrąconych przez nadjeżdżający samochód marki Skoda, prowadzony przez 41-letniego mieszkańca powiatu malborskiego. Wydarzenie miało miejsce podczas późnego popołudnia w piątek, 2 lutego.
Obie szesnastolatki, w wyniku tego przerażającego wydarzenia, z poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala. Informacje o wypadku dotarły do lokalnej policji około godziny 18.00, a miejsce zdarzenia to malownicza miejscowość Goraj, leżąca na trasie między Malborkiem a Sztumem.
Paweł Łyko ze sztumskiej policji udzielił informacji Radiu Gdańsk na temat stanu zdrowia poszkodowanych nastolatek. Jak się okazało, jedna z nich doznała urazu nóg. Obecnie dziewczyny są hospitalizowane w dwóch różnych szpitalach – w Gdańsku i Elblągu.
Oficerowie prowadzą teraz śledztwo w celu ustalenia wszystkich okoliczności związanych z tym tragicznym wypadkiem. Muszą przede wszystkim sprawdzić, czy 41-letni kierowca Skody był trzeźwy oraz czy nie prowadził pojazdu będąc pod wpływem narkotyków. Na chwilę obecną wiadomo już, że mężczyzna był trzeźwy podczas incydentu.