Podróż dookoła świata na własnoręcznie zbudowanej łodzi, której ambitne wyzwanie podjął się Arkadiusz Pawełek w ramach Balticus RTW Expedition, niespodziewanie dobiegła końca. Zdarzenie miało miejsce wczoraj, gdy jednostka wypadła z rytmu – doszło do uszkodzenia łodzi i podróżnik odniósł obrażenia ciała.
„Ostatnia noc na oceanie była niezwykle trudna dla naszego żeglarza. W wyniku uszkodzeń jednostki pływającej oraz sprzętu, a także doznania fizycznych urazów, Arkadiusz Pawełek jest obecnie ewakuowany. O szczegółach incydentu poinformujemy w odpowiednim czasie, ale na chwilę obecną najważniejsze jest bezpieczne przetransportowanie Arka na ląd” – ogłoszono na stronie ekspedycji. Informacja ta pochodzi z dnia wczorajszego. Dziś dodano jeszcze: „Serdeczne podziękowania za Wasze wsparcie. Prosimy o jeszcze trochę cierpliwości. Jesteśmy ciągle w kontakcie z Arkiem i SAR. Trwa operacja ratunkowa, wszystko idzie ku dobremu, ale sytuacja jest dynamiczna i wymaga naszego pełnego zaangażowania i spokoju. Wkrótce będzie czas na udostępnienie szczegółowych informacji” – czytamy na Facebooku.
Arkadiusz Pawełek, który jest znanym podróżnikiem, żeglarzem, nurkiem i alpinistą, wypłynął w 300-dniową podróż na łodzi o nazwie Elbląg.