Bezskuteczne próby rozwikłania tajemnicy morderstwa ks. Sylwestra Zycha, które miało miejsce 11 lipca 1989 roku, stawiają to zdarzenie wśród ostatnich niewyjaśnionych zbrodni popełnionych przez aparat bezpieczeństwa doby komunizmu. Ks. Sylwester Zych, urodzony 19 maja 1950 roku w Ostrówku koło Wołomina, znany był ze swojego zaangażowania w działalność patriotyczną podczas PRL. Komunistyczny system odwdzięczył się mu za to wielokrotnymi represjami i szykanami, które kulminowały pozbawieniem go wolności – najpierw torturami w celi na Rakowieckiej w Warszawie, a później w więzieniu Braniewie.
Na upamiętnienie 31. rocznicy śmierci ks. Sylwestra Zycha, która przypadała trzy dni temu, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku złożył kwiaty pod tablicą poświęconą kapłanowi. Tablica ta znajduje się przy braniewskim więzieniu i jest jednym z niewielu trwałych znaków pamięci o tragicznym losie ks. Zycha w naszym regionie.